Zadbaj o ogród jesienią z dmuchawą i odkurzaczem do liści

Jesień zbliża się coraz większymi krokami. Budzi ona skojarzenia z coraz krótszymi, ale jakże pięknymi dniami, kiedy wszystko wokół mieni się w żółto-pomarańczowych barwach. Tyczy się to również naszych trawników, kiedy pokrywa je warstwa liści spadających z pobliskich drzew. Samo grabienie może się okazać niewystarczające, a na pewno bardzo uciążliwe, zwłaszcza gdy musimy zadbać o naprawdę spory teren. W tej sytuacji może nam przyjść z pomocą akumulatorowa dmuchawa, która w połączeniu z ogrodowym odkurzaczem potrafi w mig uporać się z bałaganem na podwórzu.

Czemu warto zainwestować w dmuchawę do liści?

Najważniejszym atutem dmuchawy jest przede wszystkim znaczące ułatwienie pracy i tym samym oszczędność czasu. Wystarczy porównać – ile czasu zajęłoby Ci ręczne zamiecenie wszystkich kurzy w domu, a w ile poradziłby sobie z tym odkurzacz? Odpowiedź nasuwa się sama. Jeśli zatem dla Ciebie czas to pieniądz, z całą pewnością zaoszczędzisz, kupując odpowiedni sprzęt.

Jaki sprzęt wybrać do domowego użytku?

Istnieje kilka czynników, na które warto zwrócić uwagę przy zakupie odpowiedniego urządzenia. Są to przede wszystkim:

• moc – im jest ona większa, tym łatwiej uporamy się z uprzątnięciem podwórza. Większa moc równa się większej prędkości wydmuchiwanego powietrza, a także szybszemu zasysaniu w przypadki opcji odkurzacza.
• waga – większość domowych dmuchaw do liści zawieszamy na ramieniu za pomocą dołączonego paska. Zatem ważnym elementem jest, aby sprzęt ważył możliwie jak najmniej. Standardowo oscylują one w granicach 4-6 kg. W sprzedaży znajdziemy również dostępne modele plecakowe oraz na kółkach, są one jednak przeznaczone bardziej do profesjonalnych rozwiązań.
• regulacja prędkości – z pozoru wydaje się być jedynie ciekawym dodatkiem, jednak nie trzeba dużo czasu, aby się przekonać, że jest nieoceniona. Wszak nie potrzebujemy pracy na najwyższych obrotach, gdy chcemy przemieścić zanieczyszczenia raptem o metr dalej.
• głośność – choć dla nas hałas może nie być uciążliwy, to warto pamiętać o naszym otoczeniu i sąsiadach, dla których zbyt głośna praca dmuchawy czy odkurzacza do liści może być naprawdę uciążliwa.

Oprócz powyższych wskazówek należy sobie zadać pytanie czy wolimy wybrać wariant spalinowy, który choć z reguły ma większą moc, to niesie za sobą szereg niekorzyści jak np. koszty paliwa, duży poziom hałasu i wydzielanie szkodliwych oparów, czy elektryczny, który jest znacznie bardziej oszczędny lecz nadaje się do mniejszych powierzchni. Wśród elektrycznych możemy wyróżnić modele zasilane kablem sieciowym bądź akumulatorem – te drugie są znacznie wygodniejsze w obsłudze dzięki brakowi plątającego się przewodu.

Warto również bliżej się przyjrzeć urządzeniom “2 w 1”, które prócz dmuchawy posiadają również funkcję odkurzacza. Dzięki temu nie dość, że umieścimy opadłe liście na jednej kopie, to dodatkowo możemy je później zassać i z łatwością wyrzucić lub umieścić w kompostowniku. To samo tyczy się pyłu czy małych gałązek.

Niech urządzenie wykona pracę za Ciebie

Ciekawym rozwiązaniem może się okazać akumulatorowa dmuchawa z funkcją odkurzacza Greenworks G-MAX 40V DigiPro GD40BV. Oferuje ona pęd powietrza o prędkości 300 km/h, którą możemy regulować w zależności od potrzebnej mocy. Bezszczotkowy silnik DigiPro zapewnia długą i bezawaryjną pracę. Za pomocą łatwego przełączania w tryb odkurzacza możemy pozbyć się z podwórza liści, gałązek i innych niewielkich zanieczyszczeń. Odkurzacz mulczuje w skali 10:1, więc 45-litrowy pojemnik nie wymaga częstego wymieniania, a trawa jest bardzo drobna i łatwa do kompostowania. Wbudowany akumulator o mocy 40V zapewnia długi czas pracy bez konieczności podłączania go do zewnętrznego źródła zasilania. Co więcej, pasuje on również do pozostałych urządzeń Greenworks o tej samej mocy.