Wyglądaj odwilży, kwitną pierwiosnki…

Są delikatne i niewielkie, ale dają wielkie nadzieje na koniec chłodów – kwitnące pod koniec lutego prymulki są strażą przednią wiosny. Czas najwyższy, by zadbać o rośliny żyjące z nami w domu i przygotować te, które niebawem przeprowadzimy do ogrodu.

Bywają białe, czerwone, różowe albo fioletowe. Na całej półkuli północnej żyje ich prawie pół tysiąca, z czego kilkanaście gatunków w naturalnych warunkach w Polsce. Widok ich delikatnych, jaskrawych kwiatów zapowiada bliski koniec zimowych chłodów, napawa optymizmem. Chodzi rzecz jasna, o wczesne odmiany, bo inne będą cieszyły oczy właścicieli ogrodów aż do nadejścia lata.

Kupmy sobie wiosnę

Co zrobić, jeśli zapomnieliśmy posadzić je w tamtym roku? Wystarczy kupić w sklepie ogrodniczym kilka doniczek z roślinami, które jeszcze nie rozkwitły i ustawić w mieszkaniu – będą idealną dekoracją na Wielkanoc. Można też znaleźć im miejsce gdzieś na osłoniętym balkonie czy tarasie. Wiosną można im znaleźć dogodne lokum gdzieś w ogrodzie.

Taras po zimie wymaga mycia? Sięgnij po rewelacyjną myjkę ciśnieniową Greenworks 120 Bar!

Kiedy wiosna się już rozgości na dobre, można też posiać pierwiosnki albo gotowe sadzonki korzeniowe umieścić w odpowiednim miejscu. Jakim? Musi być wilgotne i nasłonecznione, ale rabatka w pełnym słońcu nie będzie im sprzyjała. Lepsza jest lekko ocieniona. Poza tym warto pamiętać, że prymulki lubią glebę żyzną, próchniczą.

Co słychać w doniczkach?

Pod koniec lutego warto też bliżej przyjrzeć się roślinom doniczkowym w naszym domu, bo teraz zaczynają się budzić do życia. W tym czasie możemy rozpocząć ich przesadzanie i wymianę ziemi  donicach. Tym mniejszym wymieniamy „domek” na 2-3 rozmiary większy, a największym zmieniamy jedynie wierzchnią warstwę ziemi.

Wyposażona w napęd akumulatorowa taczka ogrodowa Greenworks 40 V pomoże szybko i sprawnie wywieźć śmieci z ogrodu po jego wiosennym sprzątaniu.

Pora też zacząć podlewać doniczkowych domowników obficiej, bo bez tego nie będą się mogły rozwijać. No a 2-3 tygodnie po przesadzeniu warto je też zasilić odpowiednimi nawozami. To samo dotyczy roślin bytujących w chłodniejszym, ale osłoniętym miejscu – taki, jak balkon czy taras.

Przygotowania do sezonu w ogrodzie

Kolejną czynnością, o której warto pamiętać, jest rozmnożenie kwiatów wieloletnich, a więc przygotowanie ich rozsad. Pocięte kawałki fuksji, pelargonii i innych takich roślin (długości do 7-8 cm) sadzimy w pojemniczkach wypełnionych odpowiednią glebą (można ją kupić w każdym centrum ogrodniczym). Ustawione w ciepłym (do 20°) i jasnym pomieszczeniu po 2-3 tygodniach będą gotowe na przenosiny do większych pojemników.

Trawa zaatakowała Twój ogród z całą mocą? Poskromisz ją, zapraszając do współpracy poręczna, ekologiczną kosę z funkcją podkaszarki Greenworks 40 V.

W tym samym czasie możemy w skrzyneczkach posiać kwiaty jednoroczne, np. lewkonie, lobelie czy werbeny i delikatnie je przyklepać. Ważne, by gleba była wilgotna, a wszystko przykryte przezroczystą filią.

Tak przygotowane zostawiamy w jasnym i ciepłym pomieszczeniu (odpowiednia temperatura to 22-25°). Kiedy rośliny wzejdą, wystarczy im temperatura do 20°. Dzięki temu zaoszczędzimy na kupnie sklepowych sadzonek, ale przede wszystkim zieleń szybciej zawita do naszego domu J

Wysiewamy warzywa w… domu

Z podobnego powodu warto się zmierzyć z przygotowaniem rozsad warzyw, które chcemy mieć w ogrodzie, np. marchwi, kalafiora, kapusty, rzodkiewki, pietruszki, szpinaku czy kopru. Możemy również siać zioła, jak rozmaryn czy estragon. Jak się za to zabrać? Podpowiadamy:

  1. Skrzynki wypełniamy odpowiednią ziemia kompostową. Na dno doniczek musimy włożyć grys, żwirek lub keramzyt tak, aby zrobić dobry drenaż. Dzięki niemu warzywa nie będą gnić od nadmiaru wody. Należy również obowiązkowo wykonać otwory w dnie doniczki, aby taki naddatek mógł swobodnie odpływać.
  2. Po kilku dniach, gdy podłoże się ogrzeje, w wilgotnym podłożu wysiewamy nasiona i przykrywamy je szybą lub przezroczysta folią (żeby zapobiec parowaniu wody).
  3. Ustawiamy pojemniki w najbardziej nasłonecznionym miejscu domu (najlepiej na parapecie od strony południowej) i pilnujemy, by temperatura nie spadała poniżej 20°.
  4. Delikatnie podlewamy rośliny wodą w temperaturze pokojowej.

Grządki i rabatki przygotujesz odpowiednio, korzystając z akumulatorowej glebogryzarki Greenworks 40 V. Zobacz ją!

Potem zostaje już tylko czekać, aż wiosna rozpuści lód i nasze sadzonki będzie można przeprowadzić na grządki i rabatki…