Jak jesienią zadbać o drzewa i krzewy?
Jesień zagościła na dobre, a na horyzoncie pojawia się zima. W tym czasie drzewa i krzewy w ogrodzie wymagają szczególnych zabiegów. Jak się do nich zabrać?
Wegetacja już gwałtownie hamuje. Musimy więc naszym drzewom i krzewom zapewnić warunki, w których łatwiej im będzie przetrwać zbliżającą się porę chłodów.
Żywopłot „u fryzjera”
Młode pędy rosną, wystają ponad inne. Poza na cięcie! Żywopłot (każdy) trzeba przycinać regularnie dwa razy do roku. Po co? Żeby poprawić jego kondycję. Młode pędy skracamy do ok. 10 cm. To sprawi, że cały zielony płot stanie gęstszy i silniejszy. Chodzi również o to, by roślina w tym czasie nie traciła cennej energii na wzrost.
Poza tym młode pędy gorzej radzą z nagłymi przymrozkami. Jeśli je więc teraz przytniemy, zdążą zdrewnieć przed nastaniem dokuczliwych chłodów. Żywopłoty iglaste już zostawiamy w spokoju, a na cięcie liściastych nadeszła ostatnia chwila. Co ważne, trzeba używać ostrych nożyc, żeby nie postrzępiły i nie uszkodziły gałązek. To bowiem mogłoby doprowadzić do chorób roślin.
Które drzewa potrzebują cięcia
Na początku jesieni możemy też przyciąć niektóre drzewa ozdobne, np. kasztanowiec, brzozę czy klon. Również orzechy włoskie nie „obrażą się”, jeśli w tym czasie pozbędziemy się niepotrzebnych im, uschniętych gałęzi. Na pewno jednak nie powinniśmy przycinać krzewów – można to zrobić tylko wtedy, gdy mamy do czynienia z gałązkami chorymi lub połamanymi. Taki zabieg uchroni bowiem roślinę przed chorobami.
Zobacz zestaw Greenworks 40 V pilarka z silnikiem bezszczotkowym i pilarka na wysięgniku.
Nowe nasadzenia
Październik to ostatni moment na wzbogacenie ogrodu o nowe drzewa i krzewy – zarówno te, które będą rosły w donicach, jak i pozostałe, z odkrytymi korzeniami (można też przenieść te, które już rosną w ogrodzie, w nowe miejsce). Będą miały dość czasu na ukorzenienie się. Jednak przed posadzeniem trzeba jednak odpowiednio przygotować glebę: przekopać ją i pozbyć się chwastów.
Musimy tez sprawdzić, czy ziemia ma odczyn odpowiedni dla roślin, które chcemy posadzić. Np. grusze i jabłonie wymagają lekko kwaśnego odczyny (pH 6,2), a wiśnie i czereśnie – obojętnego (pH 7,0). Kiedy już drzewka znajdą się na swoim nowym miejscu, trzeba je podlać i nawieźć. Co ważne, używamy jednie nawozów zawierających fosfor i potas, ale nie azotowych (ten niepotrzebnie zachęciłby rośliny do zrostu, przez co nie zdążyłyby się przygotować do zimy).